niedziela, 2 października 2011

Poranna mgła

Taki miałam dzisiaj widok z okna zaraz po przebudzeniu. Kto mi zazdrości? :D



5 komentarzy:

  1. No może troszeczkę ja ;o) bo wcale nie narzekam na swoje widoki ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sobie sama zazdroszczę prawdę mówiąc, bo we wtorek powrót do domu i za oknem już tylko blok i parking. Mgła jest wtedy zbawieniem, bo nie widzę dalej niż poza własny balkon :)

    OdpowiedzUsuń
  3. PS. A pokażesz swoje widoki? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten widok przypomina dzungle deszczowa w tropikach, w mojej Wenezueli na przyklad!
    Nie wiem gdzie mieszkasz ale podejrzewam ze we Wroclawiu, po przeczytaniu Twego ostatniego postu.
    Piekny widok! Pozdrawiam bardzo serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  5. A to dopiero! To ja w takim razie u Rodziców mam swoje egzotyczne widoki, tylko koliberków brakuje :) Niestety nie jest to widok wrocławski, choć bardzo bym chciała budzić się w takich okolicznościach przyrody. Zdjęcie pstryknęłam przez okno mojego pokoju w domu Rodziców, którzy mieszkają w maleńkiej wsi na Dolnym Śląsku i gdzie ja sama mieszkałam większość życia :)
    Ślicznie dziękuję za komentarz, po takiej uwadze jeszcze bardziej doceniam to, co mam :)
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń