Dziś w pracy szajba. Wreszcie nadszedł długo odwlekany moment wymiany komputerów, więc siedzę, kopiuję, instaluję, uruchamiam ponownie. Masakla plawie. Komputerów jest pięć i na wszystkich muszę instalować jakieś coś. Powoli zaczyna mi brakować cierpliwości. Na dodatek na moim nowym komputerze układ klawiatury jest inny niż dotychczas, więc robię literówki jak oszalała. I nie mam jeszcze archiwum, a co i rusz ktoś żąda przesłania kolejnych dokumentów. Że o nowym systemie nie wspomnę. Jakieś niby wszystko lepsze, intuicyjne, a mi mryga, lata, nie wiem o co chodzi. Piekiełko po prostu.
No ale przecież nie samą pracą człowiek żyje ;) Dziś moja Siostrzyczka zamówiła dwie filcowe ptaszyny na kuchenne okno. Jedna już tam fruwa i potrzebuje miłego towarzystwa, zatem moja maszyna nie ma wyboru i musi wkrótce zacząć działać, bo zamówienia spływają szerokim strumieniem z różnych stron ;)
Bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i do zobaczenia najpóźniej jutro ;) Miłego popołudnia, ja idę konfigurować skrzynki mailowe. Ble ;)
A jeszcze na koniec zielony słonik - breloczek z trąbą uniesioną na szczęście, żeby po dzisiejszej wizycie u Amanoo w pamięć zapadło Wam nie tylko biadolenie ;)
Słonik jest śliczny,kolorowy i wesoły jak Ty!
OdpowiedzUsuńA jakie tam biadolenie...
Trilluś, bo ja jestem wesoły Romek :D
UsuńFajny ten słonik :) Taki zielony czyli pełen nadziei na lepsze jutro :)
OdpowiedzUsuńZ Twojego dzisiejszego zdjęcia też emanuje optymizm :)
Usuń'..każdy kokardkę ma na ogonie..' a ten nie ma żadnej :P
OdpowiedzUsuńcudo słonik :)
ja dziś mam szajbę w domu.. jeszcze chwila i zwariuję :(
Nie wariuj, zabraniam! Pilnuj faceta od paneli i nie daj się oskubać.
UsuńŚliczny słonik:)
OdpowiedzUsuńpiekny:-) kolor zielony uspokaja, wiec warto miec takie cudo przy sobie:-)
OdpowiedzUsuńTo może zacznę nosić go przy swoich kluczach :)
UsuńJaki fajniusi!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńSłonik niezwykły, aż uśmiech sam się ciśnie na usta. Ja takie przeboje z komputerami z pracy miałam rok temu, masakra, że trzy dni się męczyłam przenosząc wszystkie dane :) Nie poddawaj się
OdpowiedzUsuńHej Dudusiu, ja na razie zrobiłam sobie przerwę. Odpaliłam starego kompa i pracuję na dwóch, bo już mi się w głowie kręci od tych porządków.
UsuńSłodziak ;o)
OdpowiedzUsuńPrzy taki słoniku szczęścia napewno nie zabraknie !
OdpowiedzUsuń